Wpływ zabawy na rozwój dziecka.

 

   Wiele mówi się i pisze na temat dobrodziejstw i zagrożeń związanych z korzystaniem z takich narzędzi jak telewizory, komputery, smartfony itp. i jak zwykle zdania są podzielone. Dzieci mają z tym do czynienia na co dzień natomiast liczne badania pokazują, że dzieci znacznie lepiej rozwijają się w relacji z rodzicem niż pozostawione z najwspanialszą nawet zabawką czy przed ekranem. Częścią tego obrazu jest fakt, że wchodząc w interakcje z ludźmi, jako dzieci uczymy się, a potem, jako dorośli, ćwiczymy się nieustannie w odczytywaniu ich emocji, melodii wypowiedzi, wczuwamy się w rozmówców, reagujemy, odbieramy ich reakcje na nas, uczymy się reakcji własnych.

   Prof. Manfred Spitzer, renomowany psychiatra i neurobiolog, przedstawia alarmujące wyniki współczesnych badań nad zdrowotnymi zagrożeniami wynikającymi z cyfryzacji naszego życia. Na przykładzie obszernych międzynarodowych danych naukowych autor pokazuje, w jaki sposób intensywne korzystanie z mediów szkodzi naszym ciałom i umysłom. Manfred Spitzer usilnie ostrzega przed bagatelizowaniem cyfrowego zagrożenia i postuluje radykalne ograniczenie cyfrowej konsumpcji – dla dobra całego społeczeństwa.

   Zdaniem Spitzera intensywne korzystanie z mediów cyfrowych skutkuje – zwłaszcza u dzieci i młodzieży – zanikiem samodzielnego myślenia, to zaś prowadzi do zakłócenia uwagi i orientacji przestrzennej oraz pogarszania się wyników w nauce. Na płaszczyźnie emocjonalnej ceną za zbyt częste przebywanie w cyfrowym świecie jest samotność, wycofanie się z realnego życia, problemy ze spaniem i koncentracją włącznie z depresją i prawdziwym uzależnieniem od mediów elektronicznych.

   Tym trzyminutowym filmikiem, w którym mówi jak funkcjonuje nasz mózg i jak przyswaja wiadomości chciałabym państwa zaprosić tematu.

 

WPŁYW ZABAWY NA ROZWÓJ DZIECKA

„dziecko nie bawi się, dlatego, że jest dzieckiem, ale bawi się, dlatego, by stać się dorosłym”

                                                                                                                                          A.  Brzezińska

 

 

   Zabawa jest integralną częścią życia dziecka. Dzieci od około 2. do 6. roku życia poświęcają na nią większą część dnia. Dzięki zabawie nawiązują relację z innymi, zdobywają doświadczenia, nowe umiejętności i poznają świat. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, jak zabawa wpływa na rozwój dziecka?

    Zabawa zajmuje tak znaczną część życia dziecka, że często nie dostrzegamy jej znaczenia. Odgrywa ona ogromną rolę w następujących płaszczyznach rozwoju:

  • fizycznej: wspomaga rozwój mięśni i sprawności manualnej oraz umożliwia wyładowanie energii, która – jeśli jest blokowana – wywołuje napięcie i rozdrażnienie;
  • społecznej: uczy określonych form zachowania, współpracy, dzielenia się z innymi, przyjaźni oraz innych umiejętności i uczuć, bez których dziecko staje się samolubne i dominujące;
  • poznawczej: uczy dostrzegania kształtów, kolorów, rozmiarów i struktury przedmiotów.

     Zabawa zajmuje centralne miejsce w wychowaniu przedszkolnym. Jest ona tak silną i trwałą potrzebą dziecka jak potrzeba pokarmu, ruchu, towarzystwa innych dzieci. Na zabawę i inną działalność dowolną dziecka musi się znaleźć dużo czasu w rozkładzie dnia, ponieważ w rozwoju małego dziecka są one niezbędne. Bez zabawy, bowiem oraz swobody ekspresji i spontanicznego działania nie da się wychowywać człowieka aktywnego, samodzielnego, zdolnego do inicjatywy. Prawidłowo zaspokajając potrzeby dziecka kształtuje się względnie zgodna i trwała organizacja wiedzy, uczuć, motywów działania i reakcji. Proces ten ma miejsce od najwcześniejszych lat życia i ma wpływ na życie psychiczne i prawidłowe funkcjonowanie w społeczeństwie.

   Jest szczególnym rodzajem aktywności dziecka, która w rozmaitych formach przewija się przez jego życie. Odgrywa ogromna rolę w rozwoju dziecka, stanowi dla niego główną formę poznawania rzeczywistości: uczy, wychowuje, rozbudza określony stosunek do otoczenia społecznego, daje możliwości zdobycia doświadczenia i widomości, stwarzając także warunki pobudzające do komunikowania się, myślenia i twórczości oraz jest źródłem wielu przeżyć i radości. K. Tyborowska podkreśla ogromną rolę zabawy, która jest:

  • ważnym czynnikiem wychowania moralnego:
  • znacząco wpływa na fizyczny rozwój dziecka;
  • kształtuje jego sprawności i umiejętności;
  • rozwija myślenie przyczynowo – skutkowe;
  • wywołuje uczucie zadowolenia i satysfakcji;
  • uczy współdziałać z innymi oraz podporządkowywać się przepisom i prawidłom obowiązującym w grupie;
  • pozwala na poznanie i zrozumienie świata oraz rozróżnianie fikcji od rzeczywistości.

    Kolejną korzyścią płynącą z zabawy jest radość z naśladowania i samodzielnego zmieniania rzeczywistości. Jednym słowem, zabawa pozwala dziecku na twórczą i rozwijającą aktywność, samodzielne działanie. Zabawa uważana jest za coś tak oczywistego w życiu dziecka , że za zwyczaj nie zastanawiamy się jak ważną funkcję pełni ona w dziecięcym rozwoju.

   Jednak nawet gdy rodzice zdają sobie sprawę  z wagi samej zabawy, często nie widzą potrzeby, by sami się w nią angażowali; zakładają, że zabawa jest aktywnością instynktowną i czymś, co dzieci robią bez pomocy dorosłych. I to prawda – zabawa i eksploracja są instynktownymi zachowaniami dzieci, ale prawdą jest również to, że instynkt ten zanika, gdy nie jest stymulowany do rozwoju.  Już wiele lat temu psycholog Donald Winnicott zauważył, że zabawa rozwija się i nabiera znaczenia dopiero w relacji z drugą, dorosłą osobą.

Powodów, dla których warto bawić się z dzieckiem jest wiele. Te najbardziej oczywiste i ważne to: że zabawa buduje i wzmacnia więź miedzy dzieckiem i jego opiekunami. Buduje również „konto” wspólnych pozytywnych doświadczeń, do których można się odwołać w chwilach konfliktu czy kryzysu.  W zabawie możemy pokazać dziecku jak rozwiązywać problemy, testować pomysły, podążać za wyobraźnią. Zabawa z dorosłym pomaga dziecku rozwijać słownictwo, tak, by mogło komunikować swoje myśli, uczucia i potrzeby.  Zabawa pomaga też w nauce umiejętności społecznych, takich jak dzielenie się, czekanie na swoją kolejkę, bycie wrażliwym na uczucia innych. Przede wszystkim jednak, wspólna zabawa to najlepszy czas, w którym możemy przekazać dziecku, że jest kompetentne i wartościowe, co, jak wskazują liczne badania, chroni je przed pojawieniem się problemów emocjonalnych i zaburzeń zachowania w późniejszym wieku.

Mimo tych wszystkich obopólnych korzyści płynących z zabawy bardzo wiele rodziców nie robi tego, najczęściej tłumacząc się brakiem czasu lub brakiem umiejętności. 

Przygotowała  Magdalena Widz w oparciu o dostępne materiały.